6. Nowe zasady rozliczania PIT przez małżonków – czyli jak fiskus dał nam prezent (ale tylko połowicznie)
Od 2023 roku małżonkowie mogą rozliczać PIT na nowych zasadach – i choć brzmi to jak rewolucja, w praktyce przypomina raczej drobny lifting podatkowego systemu. Najważniejsza zmiana? Możliwość wyboru między wspólnym rozliczeniem a tradycyjnym „każdy sobie”, ale – uwaga – tylko jeśli oboje małżonkowie osiągają dochody. Jeśli jedno z was zarabia, a drugie zajmuje się domem, fiskus wciąż patrzy na was jak na nierozłączną całość. Szczegóły? Zapraszam do lektury – obiecuję, że nie zasniesz (przynajmniej nie od razu).
1. Wspólne rozliczenie małżonków – dla kogo i po co?
Nowe przepisy dają małżonkom możliwość wspólnego rozliczenia PIT, ale tylko wtedy, gdy oboje mają dochody. Jeśli jedno z was jest „bezrobotnym artystą duszy” lub zajmuje się domem, musicie rozliczać się razem (tak, fiskus wciąż uważa, że gospodarstwo domowe to jedna wielka kasa). Dlaczego to ma znaczenie? Bo wspólne rozliczenie może obniżyć wasz podatek – zwłaszcza jeśli jedna osoba zarabia dużo więcej niż druga.
Kto skorzysta na wspólnym rozliczeniu?
- Małżeństwa z różnymi dochodami – jeśli jedno zarabia 10 000 zł, a drugie 3 000 zł, wspólne rozliczenie obniży podatek.
- Osoby z ulgami podatkowymi – niektóre odliczenia (np. na dzieci) można „łączyć” w jednym zeznaniu.
- Fani prostszych rozliczeń – jeden PIT zamiast dwóch? Brzmi jak marzenie!
Kto nie skorzysta?
- Małżeństwa z jednym dochodem – jeśli tylko jedna osoba pracuje, musicie rozliczać się razem (i tak jak dotąd).
- Ci, którzy wolą osobne rozliczenia – jeśli oboje zarabiacie podobnie, czasem wyjdziecie na tym lepiej.
2. Jak działa nowy mechanizm wspólnego rozliczenia?
Nowe przepisy pozwalają małżonkom zsumować dochody i podzielić je na pół, a następnie obliczyć podatek od tej „uśrednionej” kwoty. Brzmi skomplikowanie? Spokojnie, zaraz wszystko wyjaśnię na przykładzie.
Scenariusz | Dochód męża | Dochód żony | Podatek osobno | Podatek wspólnie |
---|---|---|---|---|
Różne dochody | 8 000 zł/mies. | 2 000 zł/mies. | ~1 500 zł + 0 zł | ~750 zł + 750 zł |
Podobne dochody | 5 000 zł/mies. | 5 000 zł/mies. | ~500 zł + 500 zł | ~500 zł + 500 zł |
Jak widać, wspólne rozliczenie opłaca się głównie wtedy, gdy jedna osoba zarabia znacznie więcej. Jeśli obie strony mają podobne dochody, różnica jest minimalna.
3. Jak złożyć wspólne zeznanie PIT?
Jeśli zdecydujecie się na wspólne rozliczenie, musicie wybrać formularz PIT-2 (dla małżonków) i pamiętać o kilku kluczowych krokach:
- Zgoda obu stron – oboje musicie wyrazić chęć wspólnego rozliczenia.
- Sumowanie dochodów – wszystkie przychody i koszty wrzucacie do jednego „worka”.
- Podział podatku – fiskus obliczy podatek od połowy łącznego dochodu, a potem pomnoży go przez dwa.
4. Co z ulgami i odliczeniami?
Tu dobra wiadomość – wspólne rozliczenie pozwala łączyć ulgi. Jeśli jedno z was ma prawo do odliczenia (np. na dzieci, darowiznę czy IKZE), można je dodać do wspólnego zeznania. To szczególnie przydatne, gdy jedna osoba nie ma wystarczających dochodów, by wykorzystać całą ulgę.
Przykład:
Żona wpłaca 3 000 zł rocznie na IKZE, ale zarabia tylko 2 000 zł miesięcznie. W osobnej deklaracji nie odliczy całej kwoty, ale we wspólnym rozliczeniu – już tak.
5. Kiedy lepiej rozliczać się osobno?
Nowe przepisy dają wybór, ale nie zawsze wspólne rozliczenie się opłaca. Oto sytuacje, w których lepiej pozostać przy tradycyjnym PIT-37:
- Podobne dochody – jeśli oboje zarabiacie porównywalnie, różnica w podatku będzie niewielka.
- Samozatrudnienie jednej strony – jeśli jedno z was ma firmę, czasem lepiej rozliczać się osobno (np. by korzystać z ryczałtu).
- Ulgi tylko dla jednej osoby – jeśli tylko jedno z was ma prawo do odliczeń (np. rehabilitacyjne), czasem wygodniej jest je rozliczyć osobno.
6. Podsumowanie – czy nowe zasady to rewolucja?
Nowe przepisy to krok w dobrą stronę, ale daleko im do rewolucji. Dają małżonkom więcej elastyczności, ale tylko w określonych sytuacjach. Jeśli macie różne dochody – warto rozważyć wspólne rozliczenie. Jeśli zarabiacie podobnie – prawdopodobnie nic się nie zmieni. A jeśli tylko jedna osoba pracuje… cóż, fiskus wciąż traktuje was jak „jedność podatkową”.
Czy warto korzystać z nowych zasad? To zależy. Przed złożeniem PIT-a policzcie obie wersje – może się okazać, że kilka minut liczenia zaoszczędzi wam kilkaset złotych. A to już całkiem niezły prezent od naszego ukochanego systemu podatkowego.
Related Articles:
- 3. Jak zmiany w VAT wpłyną na małe firmy?
- 1. Nowe progi podatkowe w 2024 roku – co się zmienia?
- Oto lista 60 powiązanych semantycznie tytułów artykułów dla klastra „Podatki – zmiany w przepisach”:
- 4. Podatek od nieruchomości 2024 – nowe stawki i zwolnienia
- 5. Polski Ład 2.0 – najważniejsze zmiany w podatkach

Jestem autorem tego bloga, gdzie dzielę się wiedzą na temat podatków, oszczędzania i inwestowania. Moim celem jest pomaganie w optymalizacji podatkowej, lepszym zarządzaniu budżetem i budowaniu niezależności finansowej. Staram się w prosty i przystępny sposób wyjaśniać skomplikowane zagadnienia, oferując praktyczne porady i aktualne informacje. Analizuję różne strategie finansowe, aby moi czytelnicy mogli podejmować świadome decyzje i unikać zbędnych kosztów.